Czarna lub z mlekiem, o poranku - na rozbudzenie, w pracy - w poszukiwaniu zastrzyku energii, popołudniu - dla umilenia spotkania ze znajomymi, czy też o dowolnej porze dnia - dla przyjemności. Wielu z nas kawę pija codziennie. Jeśli wybieramy tę mieloną, pozyskiwaną z kawy ziarnistej, to bez względu na to, czy parzymy ją tradycyjnie, zalewając wrzątkiem, czy też w ekspresie, pozostają nam po niej fusy. Warto wiedzieć, że zamiast je wyrzucać, fusy po kawie możemy wykorzystać na kilka zaskakujących i pożytecznych sposobów.
1. Naturalny peeling
Zastosowanie fusów po kawie do domowych zabiegów kosmetycznych, to propozycja przede wszystkim dla pań. Peeling kawowy nie tylko pomoże usunąć martwy naskórek, ale, regularnie stosowany, opóźni też proces starzenia się skóry, jak i sprawi, że będzie ona odżywiona i odzyska promienny koloryt. Co ciekawe, taki peeling dobrze jest stosować nie tylko na twarz, ale i na całe ciało. Pomaga on bowiem uporać się z cellulitem i poprawia ujędrnienie skóry. Aby go przygotować, wystarczy wystudzone fusy wymieszać z oliwą lub olejem kokosowym.
2. Poskramiacz brzydkich zapachów
Kawa ziarnista ma silny, aromatyczny zapach. Jego cechą jest też to, że dominuje nad innymi zapachami i absorbuje je. Dlatego też fusy po kawie można z powodzeniem wykorzystać jako pochłaniacz zapachów, które są dla nas nieprzyjemne. Wystarczy wsypać je do materiałowego woreczka i umieścić w wybranym przez nas miejscu - np. w lodówce, czy w szafce z butami.
3. Nawóz dla roślin
Fusy świetnie zakwaszają glebę, dlatego też mogą przydać się przy pielęgnacji roślin kwasolubnych, zarówno tych w ogrodzie, jak i doniczkowych.
4. Darmowy barwnik
Jeśli masz w sobie żyłkę artysty, fusy po kawie wykorzystać możesz do farbowania. Zabarwisz nimi z powodzeniem zarówno papier, tkaninę, jak i jajka na pisanki.
5. Środek czyszczący
Chropowatość i szorstkość fusów świetnie sprawdza się w sytuacji, gdy trzeba wyszorować np. zaschnięty garnek lub inną powierzchnię. Wystarczy nabrać ich odrobinę na ściereczkę.
Jak widać, kawy ziarniste mogą nam służyć nie tylko za pyszny napój. Pozostałości po nich, w postaci fusów, możemy z powodzeniem wykorzystać w domu na wiele sposobów.