Ochrona środowiska a zegarki z drewna
Czy zegarki tworzone z drewna są ekologiczne? Owszem. Drewno jest w końcu materiałem biodegradowalnym, lepszym od plastiku czy metalu. Mimo korzyści płynących ze sprzedawania takich zegarków, firmy je oferujące starają się zadośćuczynić za ścinane drzewa. Niektóre wpłacają pieniądze na cele różnych fundacji, inne sadzą jedno drzewo za każdy kupiony u nich zegarek. W ten sposób wspierają rozwój marki (bowiem drzewa są im potrzebne do tworzenia zegarków) i ocieplają własny wizerunek medialny, lecz również przyczyniają się do redukcji globalnego ocieplenia klimatu, a także występowania katastrof ekologicznych. Ilość drzew na świecie to kwestia ważna już dzisiaj, dlatego ich masowe ścinanie jest nieodpowiednie – jednak w perspektywie przyszłości jedno zasadzone drzewo na jeden zakupiony zegarek to stosunek bardzo opłacalny. Pewna z włoskich firm twierdziła na przykład, że od 2011 do 2017 roku zasadziła ponad 600 tys. drzew, co daje średnio ponad 100 tys. drzew sadzonych rocznie.
Chcesz powstrzymać katastrofy ekologiczne? Używaj wyszukiwarki internetowej
Jedna z wyszukiwarek internetowych również oparła swoją działalność dobroczynną na sadzeniu drzew. Im więcej osób korzysta z jej usług, tym więcej pieniędzy firma wydaje na ochronę środowiska. Jak widać, nowoczesne technologie są w stanie skutecznie wspierać redukcję efektu cieplarnianego i katastrof ekologicznych – takie rozwiązanie przynosi jeszcze więcej korzyści niż produkcja zegarków z drewna. Nadmieniona firma sporządza coroczne raporty finansowe, dzięki którym każdy może mieć wgląd w jej dochody i wydatki. Jak twierdzi na swojej stronie w Google Play, żadna część otrzymanych funduszy nie może być z firmy odprowadzona (np. poświęcona na dywidendy dla właścicieli). W samym maju 2019 roku wydała ponad 696 tys. euro na sadzenie drzew i do tego czasu podarowała światu ponad 5,5 miliona sadzonek! Wprowadzenie klimatycznego stanu wyjątkowego w Kanadzie i Wielkiej Brytanii, czy adresowanie problemu globalnego ocieplenia klimatu na zjazdach politycznych to nic w porównaniu z tak rozległą aktywnością na rzecz ochrony środowiska.
Nowoczesne technologie nie muszą wiązać się z wykorzystywaniem zasobów naturalnych jedynie do pozyskiwania korzyści finansowych. Satysfakcja moralna, płynąca z redukcji efektu cieplarnianego, jest bowiem o wiele istotniejsza.
Zachodnie cywilizacje pojęły wreszcie skalę problemu, jakim jest natężenie globalnego ocieplenia klimatu, ustanawiają w obrębie państw klimatyczne stany wyjątkowe i wydają fundusze na nowoczesne technologie zmieniające świat. Być może wreszcie idziemy w dobrą stronę.